Czipobusy, sterylkobusy i hipokryzja samorządu weterynaryjnego
W grudniu 2024 roku Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna ponownie wydała stanowisko potępiające mobilne usługi weterynaryjne (otwórz pdf), takie jak „czipobusy” czy „sterylkobusy”.
Zdaniem Rady, działania te naruszają przepisy ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt, zagrażają dobrostanowi zwierząt i mogą prowadzić do powikłań. Rada podkreśla, że lekarze weterynarii powinni unikać pracy w warunkach, które „drastycznie obniżają jakość wykonywanych czynności”.
Tego rodzaju oceny budzą ogromne kontrowersje i niepokój. O ile można zgodzić się, że każda forma opieki weterynaryjnej powinna spełniać określone standardy, to całkowite potępienie sterylkobusów i czipobusów wydaje się oderwane od rzeczywistości, w której dostęp do usług weterynaryjnych w Polsce jest bardzo nierównomierny.
Co więcej, stanowisko Rady ignoruje ogromne korzyści, jakie te mobilne inicjatywy przynoszą, szczególnie w walce z bezdomnością zwierząt i ich cierpieniem.
Z drugiej strony, to samo środowisko od lat toleruje masowe akcje szczepień przeciwko wściekliźnie, które odbywają się w warunkach często urągających zasadom etyki zawodowej i przepisom prawa.
To rodzi pytania o konsekwencję i priorytety Krajowej Rady – czy chodzi o dobro zwierząt, czy może o utrzymanie status quo?
Terenowe akcje szczepień przeciwko wściekliźnie są akceptowane?
Od ponad 30 lat akceptowane są masowe akcje szczepień przeciwko wściekliźnie – postkomunistyczny relikt, który budzi poważne wątpliwości.
Na terenach wiejskich, szczepienia te są organizowane w formie masowych akcji, podczas których właściciele przyprowadzają swoje zwierzęta do wyznaczonych miejsc, takich jak świetlice wiejskie czy place publiczne. Choć celem tych działań jest zapewnienie powszechnej ochrony przed wścieklizną, pojawiają się obawy dotyczące standardów higieny i bezpieczeństwa podczas takich akcji.
Krytycy wskazują na potencjalne nieprawidłowości, takie jak:
Niewystarczające badanie kliniczne zwierząt przed szczepieniem: W warunkach masowych akcji trudno jest zapewnić indywidualną ocenę stanu zdrowia każdego zwierzęcia, co może prowadzić do podania szczepionki zwierzętom chorym lub osłabionym.
Warunki przechowywania szczepionek: Istnieją obawy, że w trakcie takich akcji nie zawsze przestrzega się odpowiednich warunków przechowywania preparatów, co może wpływać na ich skuteczność.
Używanie jednorazowych igieł i strzykawek: Pojawiają się doniesienia, że w niektórych przypadkach stosuje się te same igły i strzykawki do szczepienia wielu zwierząt, co stanowi poważne zagrożenie epidemiologiczne.
Warto zauważyć, że podobne zastrzeżenia są podnoszone w kontekście mobilnych akcji sterylizacji i czipowania zwierząt, które są krytykowane przez Krajową Radę Lekarsko-Weterynaryjną. Jednakże, podczas gdy mobilne sterylizacje i czipowania spotykają się z ostrą krytyką, masowe szczepienia przeciwko wściekliźnie są akceptowane i kontynuowane od lat.
Ta rozbieżność w podejściu budzi pytania o konsekwencję i spójność stanowiska organów weterynaryjnych oraz o rzeczywiste priorytety w zakresie ochrony zdrowia zwierząt i przestrzegania standardów etycznych.
Sterylkobusy – dlaczego są potrzebne?
Sterylkobusy odgrywają kluczową rolę w ograniczaniu populacji bezdomnych zwierząt, szczególnie w miejscowościach wiejskich i mniejszych miastach, gdzie dostęp do stacjonarnych usług weterynaryjnych bywa ograniczony lub wręcz niemożliwy.
Dzięki mobilnym jednostkom weterynaryjnym można przeprowadzać masowe zabiegi sterylizacji i kastracji, które skutecznie zapobiegają rozmnażaniu się psów i kotów. To nie tylko zmniejsza liczbę niechcianych miotów, ale również ogranicza cierpienie zwierząt, które często pozostawiane są same sobie, żyjąc w złych warunkach i walcząc o przetrwanie.
Co więcej, sterylizacje przeprowadzane w sterylkobusach pomagają w walce z bezdomnością zwierząt w sposób humanitarny i skuteczny, redukując cierpienie kolejnych pokoleń. Takie inicjatywy mają szczególne znaczenie w regionach, gdzie edukacja na temat opieki nad zwierzętami wciąż jest niewystarczająca, a świadomość właścicieli zwierząt domowych dotycząca odpowiedzialności za ich rozmnażanie pozostaje na niskim poziomie.
Działalność sterylkobusów to realna pomoc tam, gdzie systemowe rozwiązania zawodzą. Dzięki ich pracy wiele zwierząt unika losu bezdomności, głodu i chorób. Warto wspierać takie inicjatywy, ponieważ są one krokiem w stronę bardziej etycznego i odpowiedzialnego traktowania zwierząt w Polsce.

Weterynarze ze sterylkobusów pod presją środowiska
Lekarze weterynarii, którzy angażują się w pracę w sterylkobusach, spotykają się z nieprzyjemnościami i konsekwencjami zawodowymi – mimo że ich działania są kluczowe w ograniczaniu populacji niechcianych zwierząt. To oni na pierwszej linii walczą z problemami, które system ochrony zwierząt w Polsce ignoruje od dekad.
Czipobusy – mniej kontrowersji, więcej korzyści
Czipowanie zwierząt w czipobusach przynosi ogromne korzyści, szczególnie w procesie zapobiegania bezdomności i poprawy identyfikowalności zwierząt. Dzięki temu właściciele mogą łatwiej odzyskać zaginione psy czy koty, co zmniejsza obciążenie schronisk. Co więcej, czipowanie wspiera odpowiedzialność właścicieli za swoje zwierzęta i ułatwia kontrolę nad populacją, szczególnie na terenach, gdzie oznakowanie zwierząt nie jest powszechne.
Czipowanie jest mniej problematyczne niż szczepienia czy sterylizacje, ponieważ:
- Czipy są dostarczane w jednorazowych igłostrzykawkach.
- Nie wymagają specjalnych warunków przechowywania.
- Nie jest konieczne badanie zwierzęcia przed procedurą.
Mimo to, Rada nadal krytykuje wszelkie mobilne usługi weterynaryjne, stawiając interpretację przepisów ponad dobrostan zwierząt.
Podwójne standardy samorządu weterynaryjnego
Dlaczego masowe szczepienia przeciwko wściekliźnie, z ich licznymi uchybieniami, są tolerowane, a sterylkobusy czy czipobusy – które realnie pomagają – są potępiane? Czy to efekt archaicznego podejścia, czy może ochrony interesów dużych klinik stacjonarnych?
- Czas na zmiany
Nie możemy pozwolić, by przepisy blokowały inicjatywy, które mają realny wpływ na los zwierząt. Sterylkobusy i czipobusy to rozwiązania na miarę dzisiejszych wyzwań. Zamiast je potępiać, powinniśmy je wspierać i rozwijać.
Zachęcamy Was do dyskusji: czy samorząd weterynaryjny nie powinien wreszcie zmienić swoich priorytetów?
Zapraszamy na naszą stronę: Poradnik Weterynaryjny z informacjami na temat zdrowia psów i kotów. Zapisując się na nasz biuletyn otrzymasz przydatne porady prosto do skrzynki mailowej.
Wesprzyj nasze działania wpłacając darowiznę lub przekaż 1,5% podatku.
Dziękujemy!